Pomoc |
Zamówienia |
Jak zamawiaćWybieramy z katalogu interesującą nas pozycję. Klikamy na linku "Dodaj do koszyka". W okienku, które się pojawi, wpisujemy zamawianą ilość. Przechodzimy do "Koszyka" (przycisk po lewej stronie ekranu), znajduje się w nim lista zamówionych materiałów. Jeśli wszystko się zgadza, to przechodzimy do "Formularza zamówień". W formularzu wypełniamy: "Imię i Nazwisko lub nazwa firmy", "Adres", "Kod pocztowy i miejscowość" (telefon lub e-mail mogą się przydać np. w przypadku kiedy zabraknie jakiejś zamawianej pozycji lub istnieje możliwość odbioru osobistego - patrz Dodatkowe informacje). Przycisk "Wyślij zamówienie" ostatecznie zatwierdza wybrane pozycje i wysyła zamówienie do nas. |
Koszt zamówienia.Do ceny zamówionych materiałów doliczamy koszt przesyłki: |
Sposób realizacji zamówieńRealizacja zamówień odbywa się za zaliczeniem pocztowym, czyli za zamówione materiały płacimy na poczcie lub listonoszowi, przy odbiorze paczki. Jest też możliwość przedpłaty na konto bankowe, wówczas zamówienie wysyłane jest listem poleconym (koszt wysyłki od 8 zł - stosownie do wagi przesyłki). O wyborze takiej formy płatności należy nas poinformować w komentarzu w formularzu zamówienia. Zamówienia zagraniczne realizujemy tylko przy przedpłacie na konto bankowe. |
Termin realizacjiRealizacja zamówienia trwa do dwóch tygodni (patrz Dodatkowe informacje), ale generalnie staramy się wysyłać zamówienia na bieżąco. W okresie przedświątecznym (Boże Narodzenie) wysyłamy zamówienia priorytetami. |
Dodatkowe informacjeW e-mailu z informacją o płatności, napiszemy też, czy wszystkie zamówione płyty są dostępne (jeśli jakiejś nie ma, możemy poczekać lub wysłać bez niej). Czasami nie jesteśmy w stanie odpisać na bieżąco, ponieważ jeździmy z płytami na koncerty i festiwale - nie sprawdzamy wówczas zamówień przychodzących internetem, ale istnieje wtedy możliwość odbioru osobistego zamówionych płyt na stoisku. Weekendy są dla nas dniami wolnymi od pracy. Prosimy więc o cierpliwość. Dlaczego nie ma płatności kartą? Na razie nam się nie opłacało, może za jakiś czas... |