To jest tylko fragment strony. |
archiwum aktualności 2022-2024
Aktualne informacje: 2025 r. | Archiwalne informacje: 2022-2024 r. | 2021 r. | 2020 r. | 2019 | 2017/2018 | 2016 r. | 2015 r. | 2014 r. | 2013 r. | 2012 r. | 2011 r.
Dwupłytowe wydanie, to siedemnaście ukraińskich piosenek dziecięcych oraz instrumentalne akompaniamenty do jedenastu z nich. W pięknie graficznie opracowanej książeczce można znależć teksty wszystkich piosenek w dwóch językach: polskim i ukraińskim.
W nagraniach wzięły udział trzy zespoły: przede wszystkim KRAJECZKA, czyli dzieci w wieku lat 6-13, do których dołączyły dzieci z ukraińskich rodzin poszukujących w Polsce schronienia z racji wojny. Dzieciom w kilku utworach towarzyszą śpiewacy z zespołu KRAJKA, a także ukraińscy artyści - uchodźcy. Młodym i starszym wokalistom akompaniuje kapela wirtuoza skrzypiec i rekonstruktora folkloru z Kijowa, Serhija Okhrimchuka, która od roku 2015 współpracuje z zespołem KRAJKA.
Jesteśmy staromodną wiejską kapelą. Albo nowoczesnym miejskim trio eksperymentującym z muzyką tradycyjną. Jesteśmy uczniami skrzypków, harmonistów i śpiewaczek ze wsi. Albo absolwentami szkół muzycznych, świadomie przekształcającymi źródła. Gramy z wiejskimi muzykami, albo z miejskimi. Na weselach, w salach koncertowych, na potańcówkach.
Od 8 lat niewyczerpaną inspiracją jest dla nas autentyczna muzyka wiejska instrumentalna i wokalna - towarzysząca weselom i zabawom od wieków, płynąca z pokolenia na pokolenie. Nie komponowana, a przekazywana, mająca źródło w ziemi, z której wyrosła. Rodząca się z szumu drzew, ze śpiewu ptaków, a może z ciężkiej ludzkiej pracy.
Kołysanka to pieśń momentu przejścia z jawy do snu, a sen to podróż do "międzyświatów", które nasz duch wybiera według własnych fanaberii. W czasie snu niemożliwe staje się prawdziwe. Taki właśnie, "pomiędzy", jest świat dziecięcy - jedną nogą na ziemi, a drugą, nie wiadomo gdzie...
Na płycie słyszymy 13 kompozycji opartych na starodawnych kołysankach i piosenkach, oraz tekstach archaicznych dziecięcych zabaw, które zostały zebrane podczas naszych "ziemskich" podróży po polskich wsiach, zaczerpnięte z archiwów muzycznych folkloru, czy z dzieł Oskara Kolberga. Każdy utwór stanowi odrębną historię ze snu lub półjawy wziętą, jest innym wykreowanym labiryntem, po którym oprowadza nas słodki cicerone w postaci głosu piastunki. Jak na "międzyświaty" przystało, muzyka jest nieoczywista, pełna symboli, a zaaranżowana na zaskakujące instrumenty ma moc przenoszenia w bezczas.
Teksty i melodie tradycyjne (Polska, Wyspy Salomona, Sudan).
Kaja i Janusz Prusinowscy - CZTERY DOMY SŁOŃCA. LATO, JESIEŃ
To dwupłytowe wydawnictwo to kontynuacja siostrzanego albumu z zimą i wiosną w podtytule.
"Zapraszamy Was do kolejnej podróży słonecznym, muzycznym wozem. Zaczynamy od ciemnozielonego początku Lata, przez jego wielobarwne dni i noce, by trafić do krainy Jesieni, zabierającej liście drzewom, usypiającej kwiaty i inne rośliny. A gdy odpoczną całą Zimę, zbudzą się kolejną Wiosną. I tak dookoła, aż zacznie się kolejne Lato".
Kaja i Janusz Prusinowscy oraz ich liczni przyjaciele - dorośli i dziecięcy - starodawne przyśpiewki, pieśni i tańce, które towarzyszyły pracy, odpoczynkowi i obrzędom, zaśpiewali akompaniując sobie na tradycyjnych i prowizorycznych instrumentach, w które dmie się lub dmucha (ligawka, szałamaja, klarnety, flety, saksofon, trąbka, gemshorn, fujarka, multanki i gliniane ptaszki), które mają struny (skrzypce, basetla, kontrabas, lira korbowa, kannel i cymbały) i w które się i uderza (baraban, bębenek obręczowy, cymbały oraz... deska i patyki). Brzmieniową paletę barw uzupełnia stara, dobra harmonia.
Piąty album zespołu Sutari - #kołysankidlaświata - nawiązuje do jednej z najstarszych tradycji wokalnych - kołysanek. To muzyczny dialog ze współczesnością, wypełniony brzmieniem tradycyjnych instrumentów, polifonicznych melodii i transowych rytmów. Tak jak rodzic śpiewając kołysanki swojemu dziecku przekazuje miłość, wiedzę i zaklęcia ochronne, artystki tkają pieśni, przeganiają zło, wzywają do pokoju.
Album promuje utwór "Włosy" z gościnnym udziałem irańskich artystek - poetek, aktorek, performerek: Tary Fatehi, Sary Ramezani, Sarah Akbari i Roxany Ghari. Impulsem do powstania utworu stał się temat łamania praw kobiet oraz braku poszanowania ich wolności osobistej. Za inspirację posłużyły polskie ludowe pieśni weselne oraz obecny w wielu kulturach zwyczaj zakrywania włosów przez kobiety, związany ze zmianą statusu społecznego (z panny na żonę, z dziecka w dorosłą osobę), z wyznaniem lub służący jako narzędzie opresji.
Na fali ogromnego zainteresowania projektem MILO Ensemble & Nils Petter Molvær przygotowaliśmy wyjątkową płytę, którą zarejestrowano w maju 2023 roku w studiu koncertowym Polskiego Radia im. Agnieszki Osieckiej. Koncert odbył się w ramach IV Festiwalu Muzyka Świata Warszawa 2023, skupiającego się na prezentacji najciekawszych zjawisk współczesnej sceny world music / etno / muzyki źródeł.
Muzyka MILO Ensemble łączy różne etnosy i tradycje muzyczne. Każdy z muzyków wnosi własny, odmienny i wyjątkowy wkład w wielokulturową, harmonijną muzyczną mieszankę powstającą z połączenia tych rozmaitych brzmień. W utworach słychać wpływy polskiej muzyki ludowej, muzyki wschodniego regionu basenu Morza Śródziemnego, zachodniej Afryki, Tybetu, ale również jazzu. Swój niebagatelny wkład ma także Molvær, którego trąbka i delikatny rys elektronicznych efektów dodają muzyce rysu przestrzennego.
Powrót po 9 latach debiutanckiej płyty tria Sutari z 2014 roku! Reedycja 2023 to nowy mastering, w pełni odświeżona poligrafia i rozkładany booklet w formie plakatu.
"Wiano" to muzyczny kolaż, w którym Sutari przeprowadza słuchacza przez różne przestrzenie dźwiękowe życia codziennego - zarówno intymnego, bliskiego, dziejącego się za zamkniętymi drzwiami, jak i utkanego z radosnej krzątaniny i spotkań w większym gronie. Artystki opowiadają historie o tematyce uniwersalnej: miłości, tęsknotach, zawiści, często doprawione dowcipem. Śpiewają w lesie, nad wodą, w kuchni, w łazience, na ganku, przygrywając na potańcówce czy też robiąc ciasto. Całość materiału jest żywym dialogiem z polską muzyką tradycyjną.
Kaja i Janusz Prusinowscy - CZTERY DOMY SŁOŃCA. ZIMA, WIOSNA
Dwupłytowy album "Cztery domy słońca. Zima i Wiosna" to dzieło skierowane do publiczności największej, najwdzięczniejszej i... najmłodszej. No i zrealizowane z udziałem śpiewaków i muzykantów, którzy dorosłość mają jeszcze przed sobą, więc wspólne tworzenie traktują nie jako pracę, a wyłącznie jako pasję. To dzięki nim dawne (bo przecież nie "stare"!) melodie i słowa pulsują fantazją, zabawą i radością.
Kaja i Janusz Prusinowscy mówią: "Dawno temu nasi pradziadowie nie wiedzieli, że Ziemia to trzecia planeta Układu Słonecznego, a Słońce jest ogromną gwiazdą, wokół której krążą planety, jak miriady innych planet wokół innych słońc. Zauważali jednak jego wpływ na życie. To ono świeciło i ogrzewało, dawało siłę roślinom, zwierzętom i ludziom. W Polsce przez stulecia, niczym najpiękniejsze kwiaty w słonecznym ogrodzie, wyrastały unikalne tradycje muzyczne i obyczaje, o których chcemy opowiedzieć".
Repertuar na album "Polonez" zrodził się podczas badań terenowych zorganizowanych w marcu 2021 roku wśród muzyków różnych pokoleń. Kontynuując przekaz ustny, zespół Lumpeks swobodnie improwizuje przy melodiach tanecznych i tradycyjnych pieśniach ludowych. Sugestywny tytuł nawiązuje zarówno do popularnego tańca w repertuarze tradycyjnych muzyków, jak i do słynnego modelu samochodu z lat 80., będąc ukłonem w stronę podróży zespołu po wiejskich terenach Ziemi Radomskiej.
Festiwal Czango w Polsce to święto przyjaźni polsko-węgierskiej, do której przyłączają się kolejne narodowości i grupy społeczne. Festiwal prezentuje tradycyjną muzykę ludową graną na tradycyjnych instrumentach i w sposób przekazany przez mistrzów zgodnie z metodami węgierskich Domów Tańca znajdującymi się na liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO od 2011 roku.
Na uczestników czeka ponad 20 różnorodnych wydarzeń, w tym energetyczna muzyka, tańce i śpiew. Ponad 30 artystów z co najmniej 4 krajów dostarczy niemal 30 godzin niezapomnianych emocji. Wszystko to odbędzie się w malowniczej scenerii toruńskiej Starówki i Wisły.
Organizatorzy zapraszają m.in. na: warsztaty, koncerty, potańcówki, wystawę fotografii, panel dyskusyjny oraz spływ muzyczną tratwą.
Najnowszy album zespołu - ŻAR - w całości składa się z utworów o miłości. Mosaik opowiada o niej w charakterystycznym dla swojej twórczości muzycznym stylu łączącym tradycje i brzmienia polskie z orientalnymi, bliskowschodnimi, śródziemnomorskimi. Inspiracją do powstania nowych utworów były archaiczne pieśni z Puszczy Zielonej. Na płycie znalazły się aranżacje pieśni z repertuaru wybitnej kurpiowskiej śpiewaczki Walerii Żarnoch oraz autorskie utwory, które narodziły się dzięki jej pieśniom.
Czym byłoby Boże Narodzenie bez kolęd?
Do naszej Drewutni na ten szczególny czas wstawiliśmy żłóbek i wypełniliśmy go sianem z kresowych zagród. Podobnie jak niegdyś pasterze, przynieśliśmy nasze instrumenty, aby otulić Dzieciątko muzyką, tak jak ogrzewało Je siano.
Już od 25 lat spotykamy się na wspólnym kolędowaniu i poprzez tę płytę chcemy się połączyć również z Wami. Jest to nasz drugi album bożonarodzeniowy, gdzie znajdziecie tradycyjne kolędy i pastorałki znane i lubiane. Dołączamy ich teksty, abyście zaśpiewali je razem z nami!
Nie bylibyśmy sobą, gdyby na naszej płycie zabrakło ciekawych utworów łemkowskich. Usłyszycie więc apokryficzną historię o córeczce kowala, która odzyskała rękę dzięki cudowi małego Jezuska. Poznacie również łemkowską kolędę o tym, jak wszyscy przychodzą do stajenki: Dawid, prorocy, aniołowie i mieszkańcy okolicznych wiosek przybywają, aby złożyć hołd Dzieciątku...
premiera 2 listopada
Po Głosie Dawnych Mazurów, czyli po płycie z dawną, polskojęzyczną poezją mazurską przyszedł czas na mazurskie pieśni. Pisząc scenariusz słowno-muzycznego przedstawienia Mazurska Opowieść przez wiele dni - z taśm archiwalnych - słuchałam śpiewaczek i śpiewaków. Otworzyły się przede mną nieznane dotąd światy zapisane w mazurskich pieśniach ludowych. I zaczęłam je śpiewać. Kiedy scenariusz został już napisany, nagle, to ze mnie zaczęły wypływać pieśni. Zupełnie nowe. Pierwsza powstała Dusa...
Po trzydziestu latach postanowiliśmy przypomnieć sobie i Państwu, jak to się zaczęło. Sięgnęliśmy więc po nasze pierwsze nagrania, które ukazały się na początku lat 90. na kasetach "Werchowyna" i "Tecze riczka". Niniejsza płyta zawiera zremasterowany materiał z tych kaset. W tamtych czasach nie tylko śpiewaliśmy, ale też graliśmy na instrumentach. Repertuar stanowią głównie piosenki i melodie łemkowskie, huculskie, poleskie a nawet polskie.
Trasa promująca nową płytę Laboratorium Pieśni - Hé oyáte (31 marca, Kraków; 1 kwietnia, Warszawa)
Będą to koncerty celebrujące muzykę Świata i Kosmosu z okazji narodzin płyty “Hé oyáte”. Płyty wypełnionej tradycyjnymi pieśniami różnych kultur, jak i również autorskimi, intuicyjnymi kompozycjami, o wyśnionych słowach, melodiach i opowieściach, w rytmie bębnów szamańskich, dźwięków natury i pulsu Ziemi.
Laboratorium Pieśni to kobiecy zespół pieśniarek. Pieśni Świata wykonują zarówno a capella, jak i przy akompaniamencie bębnów szamańskich i innych etnicznych instrumentów (m.in. shruti box, dzwonków, przeszkadzajek, fletu, kalimby, mis, gongu), wnosząc w pieśni tradycyjne nową aranżację, przestrzeń improwizacji głosowych, inspirowanych dźwiękami natury, często intuicyjnych, dzikich, kobiecych.
Pierwszy raz na Retrotece zagości polska muzyka ludowa i od razu w najlepszym wykonaniu! Jan Emil Młynarski, dyrektor muzyczny, zaprosił Kapelę Niwińskich aby zaprezentowała materiał muzyczny ze swojej najnowszej płyty.
Koncert będzie muzyczną wędrówką ku źródłom polskiej muzyki tradycyjnej śladem trójmiarowego metrum oraz tempa rubato przenikającego wiejskie krajobrazy. To podróż w głąb czasu, ożywianie brzmienia i muzycznego pulsu dawnego świata i wiejskiej muzykalności.
Płyta Kapeli Niwińskich "Pogłosy" jest muzyczną wędrówką ku źródłom muzyki tradycyjnej Polski Centralnej – Mazowsza i Kujaw. To podróż w głąb czasu, ożywianie brzmienia i muzycznego pulsu dawnego świata wiejskiej muzykalności, to też spotkanie z muzyką naszych mistrzów. Sięgnęliśmy po zapomniane repertuary śpiewaczek i skrzypków urodzonych na początku XX wieku (min. Zofia Wojnicka z Osięcin, Janina Smagała z Czermna, Waleria Czubak z Błędowa, Józef Ciastek z Czermna, Piotr Figurski z Sannik, Tomasz Latoszewski z Chąśna) aby zagrać je ponownie w nowych aranżacjach i kontekstach, opowiedzieć własnym językiem muzycznym.
do 20 lutego trwają zgłoszenia do Folkowego Fonogramu Roku i Fonogramu Źródeł
Polskie Radio zaprasza artystów, wytwórnie fonograficzne, organizacje kulturalne i lokalne społeczności do wzięcia udziału w konkursach na najlepszą płytę z muzyką folkową oraz najlepszą płytę z muzyką tradycyjną 2022 roku.
Lista finalistów Folkowego Fonogramu Roku 2022 zostanie ogłoszona 13 marca, a występ laureata planowany jest podczas 25. Festiwalu Folkowego Polskiego Radia "Nowa Tradycja" w dniach 11-14 maja 2023 roku w Studiu Koncertowym im. Witolda Lutosławskiego w Warszawie.
Wyniki konkursu na Fonogram Źródeł zostaną ogłoszone przed 30 kwietnia 2023 roku a podczas Festiwalu "Nowa Tradycja" nastąpi wręczenie nagród laureatom.
Utwory zawarte na tym albumie stanowią spójną całość. To pewnego rodzaju pamiętnik opowiadający o szczęściu, o sposobie na życie, o tym, jak zacząć się cieszyć samym faktem, że istniejemy. Nasza przygoda w tym wymiarze, na tym świecie, nie należy do długich, po co więc martwić się na zapas, skoro dysponujemy tylko i wyłącznie własnym "tu i teraz"? Dokładając starań, by uszczęśliwić innych, jedynie marnujemy czas i gubimy sens własnego życia. Dopóki nie poznamy samych siebie i sensu własnych tęsknot, nie mamy się czym dzielić ze światem zewnętrznym. Dopiero po wybudowaniu własnych wewnętrznych fundamentów, czyli swego rodzaju samoakceptacji nazywanej szczerą i prawdziwą radością czerpaną z życia, mamy coś do zaoferowania innym.
Arad Emamgholi, Patrycja Betley, Wojciech Lubertowicz - SHAPOL
"Shapol", to niezwykłe połączenie muzyki irańskiej i tańca.
"Szapol" w języku kurdyjskim oznacza falę, falę która jest nieprzewidywalna. Często potężna i zaskakująca, ale również spokojna i delikatna. Zachwycające ruchy tancerki łączą się z czarującym dźwiękiem irańskiego bębna obręczowego daf, by stworzyć falę, która porywa w niezwykłą podróż.
Mistrz dafu Arad Emamgholi urodził się w Sanandadż w irańskim Kurdystanie. Zaczął grać na dafie w wieku 5 lat. Uczestniczył w wielu festiwalach muzycznych i zdobył czterokrotnie nagrody na festiwalach w stanie Kurdystan i na terenie Iranu. Zagrał wiele koncertów z różnymi zespołami w Iranie i za granicą. Obecnie mieszka w Teheranie i jest nauczycielem gry na dafie, prowadzi warsztaty muzyczne i angażuje się w różne projekty muzyczne.
Milo Kurtis, polski muzyk, syn greckich uchodźców politycznych, odnalazł w muzyce sefardyjskiej echa rodzinnej historii. Sefardyjczycy - rozproszeni po świecie wygnańcy z Hiszpanii i Portugalii - osiedlali się w krajach śródziemnomorskich. Kiedy artysta w dzieciństwie słuchał muzyki sefardyjskiej, intuicyjnie uznawał ją za lokalną, grecką. Po latach w nawiązaniu do wspomnień z młodości zaaranżował tę muzykę na nowo. W charakterystycznym dla siebie stylu połączył ją z innymi gatunkami: jazzem i awangardą. Obok pieśni wykonywanych po turecku i grecku sięgnął również po utwory w języku ladino, używanym przez Sefardyjczyków.
Do realizacji wielokulturowego projektu muzycznego "D'en dia en dia. Sephardic Music" Milo Kurtis zaprosił przyjaciół: jedną z najbardziej charyzmatycznych wokalistek i kompozytorek - Kayah, znakomitego gitarzystę, lidera zespołu Voo Voo - Wojciecha Waglewskiego, wybitnego pianistę i kompozytora - Leszka Możdżera oraz legendarnego trębacza, nominowanego do nagrody Grammy - Dave'a Douglasa. W projekcie "D'en dia en dia. Sephardic Music" Milo Kurtisowi towarzyszy również jego zespół - MILO Ensemble tworzony przez wybitnych muzyków z różnych kontynentów.
Współcześnie pojęcie "kolędy" utożsamia się z religijną pieśnią bożonarodzeniową. Płyta Tobie przypomina o wcześniejszym znaczeniu tego słowa. Album oddany do rąk słuchacza w czasach niełatwych ma nieść nadzieję, która jest nieodłącznym elementem życzeń.
W czasach starożytnych, na początku nowego czasu, w Dniach Przejścia (calendae - pierwsze dni miesiąca) obchodzono domy z dobrym słowem, życzeniem, najlepszą intencją. Reliktami tamtego czasu i tamtych zwyczajów są m.in. kolędy noworoczne, życzące, znane pod różnymi nazwami (w Ukrainie jako szczedriwky, na polskim pograniczu wschodnim - jako szczodrówki lub szczodraczki). Album przynosi wybór takich właśnie pieśni – w zaskakująco świeżych reinterpretacjach, zachowujących ducha pierwowzorów – przecież zabytków dawnej kultury tradycyjnej - i przenoszących ich treści w czasy obecne, "aktualizujących" ich wymowę z szacunkiem dla głębokiej, symbolicznej warstwy tekstów.
W obliczu nieuchronnego końca cywilizacji - dwóch śmiałków - Małolepszy i Kwazar, opuszczają Warszawę, a nawet Planetę. Wyruszają w poszukiwaniu miejsc o podobnej do ziemskiej atmosferze i grawitacji (grooveitacji). Zainspirowani życzliwością wszystkich istot Kosmosu, lekko zagubieni w przeszłości cwaniakują pilotów bez licencji i cisną w przyszłość. W obliczu wyzwań, oprócz niezbędnej aparatury zabierają tylko to najcenniejsze i co może być zaczynem przyszłej kosmicznej popkultury - jej dwudziestowieczne, międzywojenne korzenie.
ŚWIAT=MUZYKA! to wspólna płyta zespołów Czeremszyna z Polski i CimbaliBand z Węgier.
Materiał muzyczny stanowią utwory Czeremszyny wzbogacone o udział instrumentalny muzyków Cimbaliband a także utwory Cimbaliband wzbogacone o udział instrumentalny i wokalny muzyków Czeremszyny. Znalazły się tu również utwory polsko-łemkowsko-węgierskie zaaranżowane, zagrane i zaśpiewane przez Czeremszynę oraz pieśń z Podlasia "Rozyjdysia tumanoczku" zaaranżowana przez Cimbaliband.
Orkiestra to ludzie, zmienia się razem z nimi. Dlatego oprócz paru nowych piosenek znajdziecie na tej płycie przede wszystkim nasze nowe brzmienie, w którym teraz gustujemy. Zawsze nam brakowało tych paru decybeli. Jak zwykle szukamy w ludowych melodiach i słowach ciekawych historii, kontrastów i harmonii ale zawsze inaczej. Nie przywiązujemy się do raz stworzonych muzycznych patentów, wędrujemy dalej.
Koncert to życie, żywa muzyka, żywi muzycy na scenie i żywa publiczność. [...] Dla nas rok 2021 był wyjątkowo udany. Zagraliśmy mnóstwo koncertów, na których było dużo ludzi i świetnie nam się grało. [...] Dlatego cieszymy się, że możemy podsumować nie tylko ten rok, ale całe sześć lat od wydania poprzedniej płyty, właśnie nagraniami koncertowymi.
Trzecia płyta przemyskiego zespołu Krajka jest uzupełnieniem poprzedniej - "Krajka. W Domu". Składa się na nią repertuar z polsko-ukraińskiego pogranicza – spuścizny, z której wyrastają i z którą utożsamiają się młodzi przemyscy śpiewacy. To wydobyte z zakamarków rodzinnej pamięci, skazane na zapomnienie pieśni współtworzące koloryt pogranicza na początku XX w., to także utrwalone dla potomności nieocenione zapisy Oskara Kolberga z drugiej połowy XIX w. W obydwu przypadkach – rekonstruowane bądź adaptowane wspólnie z doświadczonymi kijowskimi muzykami z kapeli Serhija Ochrimczuka oraz kobziarzem Tarasem Kompaniczenką.
Po kilku latach od kapitalnie przyjętego debiutu, zespół Odpoczno powraca z nowym materiałem. [...] Świeża energia jest wyczuwalna już od pierwszych dźwięków utworu tytułowego. Odpoczno nic nie straciło ze swojego niepowtarzalnego, zadziornego stylu, ale nie ma tu mowy o powtórkach. Zespół z niespotykaną lekkością tworzy utwory, które z jednej strony fascynują wręcz karkołomnym eklektyzmem i wykonawczym kunsztem, a z drugiej natychmiast wpadają w ucho i zadziwiają swoim przebojowym potencjałem. [...]
Jak najlepiej podsumować esencję nowej propozycji Odpoczno w której folkowa tradycja i niezliczone inspiracje zespołu bezpardonowo łączą się z muzyką klubową, elektroniką, a nawet popem? Sami zainteresowani trafiają tutaj w sedno: Muzyka tradycyjna z nizin środkowej Polski jest źródłem, które cały czas daje nam świeżość. By z niego czerpać, trzeba uważać, żeby nie zadeptać sedna tej muzyki. Z czasem, gdy trochę się tego nauczyliśmy, postanowiliśmy jednak nie ignorować tego, co przynieśliśmy ze sobą, a każde z nas miało w bagażu co innego: jazz, improwizację, elektro, noise, krautrock czy irlandzkie hopsasy. I tak zaczęliśmy układać coś zupełnie nowego. Dziś z perspektywy dwóch płyt, można powiedzieć, że gramy w dialekcie odpoczyńskim.
Źródłem inspiracji i głównym punktem odniesienia dla tria niezwykłych artystów stała się muzyka Koptów - jednej z najstarszych społeczności chrześcijańskich na świecie. Dzięki wielowiekowej izolacji, byciu niejako na uboczu, wytworzyli oni i zachowali po dziś dzień swój pierwotny muzyczny język, wywodzący się z czasów przedchrześcijańskich, asymilujący akcenty greckie, żydowskie, a nieco później także muzułmańskie. Samo słowo "kopt", choć pochodzenia arabskiego, ma swoje korzenie w języku greckim i określa mieszkańca Egiptu, ale wyznaniowa koptyjska społeczność przekracza granice - to także Erytrea i Etiopia z całą odmiennością kulturową, muzyczną i tradycjami wykonawczymi.
Improwizacja, to nie jest łatwe, to jest sztuka - Marek Styczyński o płycie 'STAN psycheLICZNY'
Żywioł improwizacji jest niezwykle złożonym zjawiskiem i dobrze się ma, gdy nawet najwięksi pozwalają sobie na słuchanie innych, na odwieszenie na chwilę swego ego, tego prawdziwego i tego wyuczonego, czyli artystycznej osobowości, której spodziewają się przecież wszyscy i trzeba ją pokazywać, bo dla tego ludzie kupują bilety. Robert Brylewski potrafił zrezygnować ze scenicznego ego, zachowując jednak własny styl i rozpoznawalność. To nie jest łatwe, to jest sztuka. Z drugiej strony kolektyw muzyczny musi zachować swobodę i reagować spontanicznie na pojawiające się wizje, zaproszenia, możliwości i znaki. Oznacza to możliwość WSPÓŁ/PRACY. Znakomite połączenie pulsacji i melodyki w nurt bez początku i końca daje nadzieję, że w tych trudnych czasach uda się przetrwać prawdziwej muzycznej energii. Najwyraźniej, terenNowy, czyli niespożyty, twórczy i konsekwentny Paweł Sky wraz ze swymi rozlicznymi składami (ale pewien kanon muzyków tego kolektywu daje się przecież zauważyć i niech mi Artyści wybaczą pominięcie nazwisk, co czynię z obawy o niewymienienie kogoś ważnego) potrafi współpracować z otwartymi ludźmi każdego formatu.
Formacje Bastarda i Sutari połączyły siły, aby stworzyć autorską opowieść o muzyce pogranicza. Na wspólnym albumie Tamoj sięgają do korzeni polsko-litewsko-białoruskiej kultury. Czerpią z ludowych pieśni białoruskich, litewskich sutartinės, ale także polskiej muzyki tradycyjnej. Studiując bogate i niezwykle różnorodne źródła, próbują dotrzeć do tego co potencjalnie drzemie na styku tych regionów i tradycji. Zespoły Bastarda i Sutari traktując owe odmienne dziedzictwa z największym szacunkiem, stworzyły muzykę znoszącą wszelkie granice.
Wspólna płyta tria Bastarda oraz Chóru Uniwersytetu SWPS pod dyrekcją Ewy Mackiewicz, to autorska, muzyczna podróż w głąb tradycji, obrzędowości oraz rytuałów związanych z porami roku, a także cyklicznością natury. Posiłkując się odniesieniami do tradycyjnej muzyki ludowej, a także źródeł średniowiecznych, trio Bastarda stworzyło oryginalne kompozycje, które w procesie wspólnej pracy z chórem osiągnęły głębszy wymiar narracyjny – stały się opowieściami dźwiękowymi o najistotniejszych przemianach, zarówno w naturze, jak i kulturze oraz związanej z nią obrzędowości.[...]
Artyści podejmują odważną próbę reinterpretacji muzyki dawnej oraz stworzenia na jej podstawie autorskiego języka dźwiękowego. Kilkusetletnie śpiewy chorałowe, motety, litanie rozbijają niejednokrotnie się na małe odcinki, stale zmieniający się kontrapunkt wczesnej polifonii imploduje w minimalizm. Muzycy improwizując wokół archaicznych melodii, komponując i aranżując na ich podstawie zupełnie nowe utwory - budują pomost łączący odległe w czasie muzyczne światy, docierają do ich uniwersalnego, duchowego wymiaru.
Bastarda wspólnie z João de Sousa odnosząc się do tradycyjnych utworów fado stworzyła nową, oryginalną opowieść muzyczną. Współczesne, autorskie aranżacje i opracowania tych niezwykłych, melancholijnych pieśni dały nam możliwość swobodnej wypowiedzi, kreacji muzycznej oraz pozwoliły na szczery, pełen emocji przekaz - tak w klimat nowej płyty wprowadza Paweł Szamburski. Grupa nie byłaby jednak sobą, gdyby na tych przepełnionych smutkiem i duchowością utworach nie odcisnęła własnego piętna. Autorskie aranżacje, absolutnie niepodrabialne brzmienie, będące wypadkową nietypowego połączenia instrumentów, wybitnego warsztatu i bogatych doświadczeń każdego z muzyków, pozwoliły na dopisanie kolejnego fascynującego rozdziału do historii Bastardy.
WAŻNA INFORMACJA:
W związku z przerwą wakacyjną, aktualne zamówienia będą realizowane od dn. 22 sierpnia.
Do udziału w tegorocznej, trzeciej edycji Festiwalu Muzyka Świata Warszawa organizatorzy zaprosili artystów, którzy reprezentują świat dźwięków kultury tunezyjskiej: DHAFER YOUSSEF, greckiej: MIKIS THEODORAKIS Orchestra, gambijskiej: SONA JOBARTEH, bałkańskiej Aksak Balkan Trio, izraelskiej: YAMMA Ensemble oraz polskiej i wielokulturowej: MILO Ensemble feat. ALINA BZHEZHINSKA oraz KAROLINA CICHA. Ważnym elementem aktualnej edycji są występy na festiwalowej scenie artystek i artystów z Ukrainy, których reprezentuje nie tylko Alina Bzhezhinska, ale także zespół DAGADANA. Ich obecność to symboliczny wyraz jedności i solidarności muzycznego świata z walczącą Ukrainą.
WIRTU@LNE GĘŚLE, głosowanie na folkową płytę roku trwa do 30 kwietnia
W połowie marca na stronie www.gesle.folk.pl rozpoczęło się głosowanie w plebiscycie WIRTU@LNE GĘŚLE. W tym roku w WIRTU@LNYCH GĘŚLACH znajdziemy 68 płyt z szeroko rozumianą muzyką folkową - od tradycji i źródeł, po muzykę współczesną, rockową, folk-jazz czy folk-metal. Głosowanie trwa do końca kwietnia.
Ponad pół wieku po pierwszym lądowaniu człowieka na Księżycu i 14 lat od wynalezienia iphone'a wiejska muzyka ma niesłabnącą moc urzekania. Wzrusza, wprawia w zamyślenie, bawi, pobudza do ruchu i kreatywności. Potrafi czule towarzyszyć człowiekowi współczesnemu na co dzień i od święta. Doświadczamy tego wielokrotnie.
Ty też chcesz się przekonać? Oto kluczyki do naszej rakiety. Czeka na kosmodromie między Kielcami a Sandomierzem. [...] Leć w nieznane, ku nowym światom.
Pierwotne znaczenie słowa pąć w języku polskim to droga i podróż, w przenośni odnoszące się do życia, podróży człowieka od narodzin do śmierci. Każda pieśń na płycie jest związana z etapami pąci - ziemskiego żywota Jezusa - w kolejności od zwiastowania, poprzez narodziny, na Golgocie kończąc. Jest to też droga pielgrzymów, putników, podążających do Boga, niosących swój krzyż, swój los przez życie.
Album "Pąć" zawiera pieśni o religijnym charakterze (tzw. psalmy), zaczerpnięte z nagrań autentycznych wykonawców z obszaru Połtawy, Zachodniego Polesia, a także Północnego Podlasia (częściowo w granicach współczesnej Polski), ponadto utwory znalezione w źródłach drukowanych, a także nabożne kantyki św. Dymitra z Rostowa - największego klasyka ukraińskiej literatury religijnej końca XVII i początku XVIII wieku, urodzonego na Ziemi Kijowskiej.
Biskupiański Zespół Folklorystyczny z Domachowa i Okolic - BISKUPIZNA
Biskupizna, to mikroregion etnograficzny położony w południowo-zachodniej Wielkopolsce. (...)
W ciągu kilku wieków Biskupianie dorobili się własnej gwary i kuchni, bawili się i świętowali przy swojej dudziarskiej muzyce tańcząc wiwaty, równe i przodki. (...)
Na repertuar zespołu składają się piosenki i tańce ludowe charakterystyczne dla folkloru biskupiańskiego. Zespół oprócz zwykłych wiązanek tanecznych prezentuje również inscenizacje poszczególnych obrzędów ludowych, a także ciągle te obrzędy kultywuje czyniąc folklor biskupiański ciągle żywym.
Aktualne informacje: 2025 r. | Archiwalne informacje: 2022-2024 r. | 2021 r. | 2020 r. | 2019 | 2017/2018 | 2016 r. | 2015 r. | 2014 r. | 2013 r. | 2012 r. | 2011 r.
